IV Niedziela Wielkanocna – dwie ręce

J 10,27-30
Przekład: 

27 Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, i dołączają do mojej drogi.

28 I Ja daję im życie wieczne, i nie zginą na wiek, i nie porwie ich kto z ręki mojej.

29 Ojciec mój co mi dał, od wszystkiego większe jest, i nikt nie może porwać z ręki Ojca.

30 Ja i Ojciec Jedno jesteśmy.

Uwagi: 

27 „Dołączają do mojej drogi” (akolouthousin) – przekład etymologiczny: czasownik pochodzi od słowa „droga” (keleuthos), poprzedzonego tak zwaną alfą copulativum, wyrażającą połączenie – jedność drogi Pasterza i drogi owiec.

28 „Porwie” (harpasei) oraz 29 „porwać” (harpadzein) – na temat tego słowa zob. komentarz do Mt 11,12.

29 Werset ten w niektórych rękopisach ma inny zaimek względny: „ten, który” (hos), zamiast zaimka „co”, „to, które” (ho), powiązany też niekiedy z innym rodzajem przymiotnika („większy” zamiast „większe”). Natomiast przyjęcie takiego wariantu tekstu pociąga za sobą, szerzej dzisiaj znany, taki oto przekład: „Ojciec mój, który dał mi {je}, od wszystkiego większy jest...”, gdzie, na podstawie kilku zaledwie rękopisów mniej ważnych, uzupełnia się zwykle dodatkowo dopełnienie „{je}” (auta), odnoszące się do owiec z wersetu 27 (probata). Natomiast w tekście rękopisów, na którym oparłem proponowany przeze mnie przekład, Ojciec daje Synowi nie tylko owce, lecz także, obdarzając nim zarówno owce, jak i przede wszystkim Samego Pasterza, życie wieczne.

Wydaje się, że spór ten trudno jednak jednoznacznie rozstrzygnąć, przyjmując jeden wariant tekstu i bezwzględnie odrzucając inne, zwłaszcza że interpretacja, że Ojciec daje Synowi życie wieczne, możliwa jest też do utrzymania w wariancie tekstu szerzej znanym, ale bez dodawania dopełnienia: „Ojciec mój, który mi dał, od wszystkiego większy jest”.

„Większe” (meidzon) – również „wspanialsze”, „silniejsze”.