środa IV tygodnia w ciągu roku – budujący patriotyzm

Mk 6,1-6
Przekład: 

1 I wyszedł stamtąd, i przychodzi do ojczyzny swojej, i dołączają Mu Jego drogą uczniowie Jego.

2 I skoro stał się szabat, począł nauczać w zgromadzeniu. I wielu słuchających uderzonych było, mówiących:

„Skąd Jemu te [rzeczy] i jakaż mądrość dana Jemu została?! I moce takie, które stają się przez Jego ręce?!

3 Czyż nie jest Tenże cieślą, synem Maryi i bratem Jakuba i Józefa, i Judy, i Szymona? Czyż nie są siostry Jego stąd, z nami?”

I potykali się w Nim.

4 I mówił im Jezus, że:

„Nie jest prorok [nigdzie] bez czci, prócz tego że w swojej ojczyźnie, wśród krewnych swoich i w domostwie swoim!”

5 I nie mógł uczynić tam ani jednej mocy, prócz tego, że kilku chorym, nałożywszy ręce, usłużył.

6 I zadziwiał się przez ich niewiarę.

I obchodził osady okoliczne, nauczając.

Uwagi: 

1, 4 „Ojczyzna” (patrida) – tak samo, jak po polsku, wyraz ten pochodzi od  greckiego wyrazu „ojciec” (pater).

„Dołączają Mu Jego drogą” (akolouthesin) – czasownik pochodzi od słowa droga (keleuthos) i znaczy dosłownie „iść tą samą drogą”, „współpodróżować”. Pojawia się również między innymi w opisach powołania apostołów, gdzie tłumaczyłem go jako „dołączać do Jego [tj. Jezusa] drogi”.

2 „Uderzonych było” (ekseplessonto) – „wytrąconych”: zadziwionych i jednocześnie wstrząśniętych. Czasownik ten pojawia się też w innych miejscach (np. Mk 1,22) jako określenie wrażenia, ktore wywołuje nauczanie Jezusa z mocą, a także w wersecie Łk 2,48, gdzie określa on stan Maryi i Józefa po odnalezieniu przez nich młodego Jezusa w świątyni.

2 oraz„Moce” (dynameis) – przekład dosłowny, mimo że przeważnie wyraz ten tłumaczy się w tym i w podobnych miejscach polskim słowem „cuda” (nadprzyrodzone wydarzenia). W klasycznej grece (np. u Arystotelesa) określa on jednak możność lub moc w sensie możliwości (łac. potentia) i wydaje się, że sens ten został, przynajmniej częściowo, zachowany również tutaj. Wskazuje na to figura etymologiczna w wersecie 5, wiążąca ten rzeczownik z pokrewnym mu czasownikiem „móc”: „nie mógł (ouk edynato) uczynić żadnej mocy (dynamin)”,

3 „Cieślą” (ho tekton) – tym, który rodzi (od czasownika tikto), a także powołuje do życia i buduje, przede wszystkim z drewna (hyle), co po grecku oznacza także Arystotelesowską materię. Wyraz ten etymologicznie powiązany jest też ze słowem techne, oznaczającym zarówno rzemiosło, jak i sztukę (analogicznie jak po łacinie wyraz ars). Krewni i sąsiedzi Jezusa wzięli więc Go za budowlańca – a może nawet mistrza, budowlanego majstra – a pomyłka ta, paradoksalnie, odsłoniła głeboką prawdę zarówno o Nim, jak i o wszelkich ludzkich bliskich relacjach. Krewni i sąsiedzi wiedzą bowiem o Jezusie tak dużo, że sami nawet nie wiedzą, co wiedzą. Wydaje się więc, że miejsce to, głęboko ironiczne, pełne jest zarazem prostej prawdy o wszelkich więzach krwi oraz sąsiedzkiego pokrewieństwa.

„Potykali się w Nim” (eskandalidzonto) – ten sam czasownik, którego używa Jezus mówiąc, że biada temu, przez kogo przychodzą zgorszenia (Mt 18,7; skandala). Rzeczownik skandalon, tłumaczony na polski zwykle wyrazem „zgorszenie”, oznacza przeszkodę, podrzuconą komuś pod nogi niczym przysłowiowa skórka od banana, a czasownik skandalidzein znaczy właśnie „kłaść przeszkodę przed kimś”, przyczyniając się do jego potknięcia. Krewni i sąsiedzi nie tylko widzieli więc w Jezusie przeszkodę, lecz był On dla nich rzeczywistą przeszkodą (a nawet, w pewnym sensie, zgorszeniem) na drodze ich codzienności, do której przywykli.

4 „Bez czci” (atimos) – pozbawiony szacunku i wartości. Wyraz time znaczy również „cena” (por. J 4,44).

6 „Zadziwiał się” (ethaumadzon) – czasownik ten bardzo często ma wydźwięk pozytywny. Użycie go zadziwia tutaj zwłaszcza w kontekście słów Jezusa wypowiedzianych w wersecie 4

„Okoliczne” (kyklo) – dosłownie „wokół”. Mimo niewiary bliskich Mu osób, Jezus nie pozostawia ich samym sobie.